„Nasz szaraczek Zając
przykicał w Wielkanoc,
Długie, długie uszka miał
i koszyczek pełen jaj.”
Tak, tak..! I nas odwiedził w ostatni czwartek tak długo wyglądany gość. Ale jakież było zdziwienie przedszkolaków i cioci, kiedy koszyczki przygotowane przez dzieci okazały się puste! Nic nie znaleźliśmy też w ogromnych gniazdach na placu przedszkolnym. Nic, oprócz tajemniczego listu…
A w liście… słów kilka od Zajączka Kicka i lista zadań do wykonania.
Czy słyszeliście jak pięknie przedszkolaki śpiewały wiosenne i wielkanocne piosenki? Wiatr je po Gostyniu roznosił, na życzenie Zajączka, by wszystkim radość w sercach zagościła.
Rączki po łokcie w farbach zanurzyliśmy i świat w kolory ubraliśmy, tworząc barwne i wzorzyste pisanki.
A kto spojrzał wtedy w bajkowe okna z pewnością zobaczył roześmiane buzie i roziskrzone oczka, bo przedszkolaki rozdawały każdemu uśmiechy i dobre słowa.
Zajączek tymczasem pracowicie uwijał się w naszym ogrodzie, a gniazda zapełniały się różnościami.
Cóż mi jeszcze pozostaje dodać? Już chyba tylko to, że koszyczki pomieścić nie mogły tych pyszności.
Zresztą.., zobaczcie sami!
Zapraszamy do Galerii