Znam takie krainy, światy odległe, a najbliższe każdemu z nas. Znam magiczne miejsca, gdzie  świat realny miesza się z fantastycznym tworząc piękną i kolorową rzeczywistość, zrozumiałą nawet dla najmłodszych z nas.

Te krainy pełne cudów i magii to bajki… -miejsca, gdzie spotykamy przyjaciół i przeżywamy niesamowite przygody, pełne podróży, czarów, smutków i radości… Miejsca, gdzie wyobraźnia feriami barw rysuje krajobrazy zamorskich i tajemniczych królestw, mórz opływanych na pirackich okrętach i  gęstych puszcz, pełnych jednorożców, nimf i elfów. To krainy, w których maleńkie serduszka znajdują odpowiedzi na wszystkie duże i małe pytania, a dobro i miłość władają nimi niepodzielnie.

Znam pewną „Bajkę”, która otwiera swe bramy dla każdego z dzieci, posłuchajcie…

 

Dawno, dawno temu… za górami i lasami, w maleńkim królestwie Gostynia mieszkała Dobra Wróżka Henia, a czas upływał jej na czuwaniu nad spokojem i bezpieczeństwem najmłodszych mieszkańców gostyńskich ziem. Machnięciem różdżki ocierała łzy, czarodziejskim pyłkiem posypując rany i zadrapania małych psotników, pocałunkami oganiając smutki i troski.

Codziennie sumiennie i rzetelnie wykonywała swoją pracę, a wieczorami siadała, rozmyślając jak pięknie byłoby móc stworzyć kolorową krainę, w której wszystkie dzieci mogłyby bezpiecznie i beztrosko bawić się, uczyć i marzyć, marzyć, marzyć..!

Przeglądała Wróżka Henia starożytne księgi pełne zaklęć, zbierała zioła o blasku księżyca, ważyła i odmierzała każdą garstkę mieszając tajemnicze mikstury, naradzała się z wróżkami i elfami… aż tu któregoś dnia, pięć zim i pięć wiosen temu zaszumiało nad rzeką, huknęło i zabłysło tysiącem tęczowych kolorów! Nad rzeką przepływającą przez Królestwo stanęło „przedszkole”- tajemnicza kraina wyśniona i wymarzona przez wróżkę Henię. Zaciekawieni rodzice i dzieci przybywali z pobliskich ziem, aby odwiedzić niezwykłe miejsce, poznać jego mieszkańców i ich zwyczaje. Niektórzy z nich postanowili zamieszkać w nim i oddać się pod opiekę Dobrej Wróżki, a jej krainę nazwali „Bajką”- pragnąc by dla ich dzieci była magiczną i szczęśliwą podróżą przez niezapomniane lata dzieciństwa.

 

Być może marzenie Dobrej Wróżki nie spełniłoby się gdyby nie pomoc dwóch młodych i wesołych czarodziejek, których serca tryskały radością i dobrocią. Czarodziejki o imionach Iza i Julia, postanowiły pomóc Dobrej Wróżce w opiece nad dziećmi, otwierając przed nimi tajemniczy, bajkowy świat, pełen muzyki i śpiewu…

 

Życie w Bajce upływało na radosnych zabawach i odkrywaniu magii i piękna otaczającego świata. Kuchenne skrzaty, Paulinka i Krysia, uwijały się codziennie, jak pracowite mróweczki mieszając w kuchennych kotłach, studiując pradawne przepisy i receptury i dostarczając na bajkowe stoły smakowitych potraw, godnych królewskich komnat. Kąty bajkowych sal lśniły czystością, a mali mieszkańcy krainy uczyli się dbać o porządek i szanować swoje zabawki od trzech pracowitych krasnali zamieszkujących Bajkę- Wojtusia, Ewci i Danusi, którzy miotełkami, ściereczkami i grabkami potrafili czarować niczym magiczną różdżką.

A mieszkańców pięknej krainy wciąż przybywało i przybywało. Wróżka Henia poczęła się martwić o swoje Królestwo- cóż jeśli małym mieszkańcom czegoś zabraknie? Należało jak najszybciej, zaprosić do Bajki kolejne czarodziejki, których dobre ręce mogłyby przytulić i objąć każdego maluszka, zapewniając mu spokój i bezpieczeństwo. W ten właśnie sposób w królestwie Heni zamieszkały dwie kolejne, uśmiechnięte czarodziejki- Lidka i Natalka. W ich główkach pełnych czarownych myśli rodziły się kolejne pomysły na nowe zabawy, tańce i śpiewy, a o czym pomyślały główki, to wykonywały pełne energii rączki i nóżki czarodziejek i ich małych podopiecznych.

 

Dźwięki muzyki i pełne śmiechu okrzyki, płynące z Królestwa niosły się po okolicy przyciągając zaciekawionych podróżnych. Przywabiły też i czarodziejkę Anię, która za zgodą wróżki Heni zamieszkała w Bajkowych komnatach i poczęła swe czary. Za dotknięciem jej ręki pędzle, kredki i nożyczki zaczynały niezwykły taniec, a rączki i paluszki małych mieszkańców Królestwa wyczarowywały tęczowe ozdoby, na nowo malowały promienie słoneczka i piórka puchatych kaczuszek.

 

Dobra Wróżka czułym i czujnym okiem spoglądała na swoją krainę. Widziała jak wielką radość sprawia wszystkim ruch i muzyka, jak wiele uczy jej malutkich podopiecznych. Po naradach z czarodziejkami postanowiła zaprosić do Bajki tajemniczą postać, stworzenie, które muzykę czuło całym sobą, a ruchem potrafiło opowiedzieć przepiękną historię. I tak właśnie do krainy Bajki zawitała nimfa Ewka, a od dnia jej przybycia co tydzień, czy to na puszystych dywanach, lśniących parkietach czy zielonych łąkach, całe Królestwo pląsało w takt najpiękniejszych dźwięków muzyki z całego świata. Tańcom i radościom nie było końca,a barwne korowody przyciągały wzrok i radowały serca…

 

Chciała Wróżka Henia bawić i weselić swoich podopiecznych, chciała też i uczyć. Nie tylko literek i cyferek, nie tylko czytania, liczenia… Chciała Henia uczyć o tym co dobre i mądre, o tym co piękne. A jak wiadomo o tym najlepiej wiedzą Leśne Duszki, zamieszkujące korony najwyższych drzew. Wybrała się więc Henia na wyprawę daleką, szukając Duszka, który zamieszkałby w Bajce i wziął pod opiekę serduszka jej mieszkańców. Wędrowała i pytała, szukała w najdalszych zakątkach puszcz, aż spotkała i sprowadziła do Królestwa Monisię, Duszka, który całym sercem pokochał Bajkę i zamieszkujące ją dzieci, pokazując im jak dobry jest świat, gdy wyciąga się do siebie pomocną dłoń.

 

 

Odwiedzali Bajkę podróżni z całego świata- śpiewacy, muzycy, wesołe klauny, piękne aktorki i aktorzy, wprowadzając śmiech i zamęt. Wyruszali i bajkowi podróżnicy na dalekie wyprawy, zwiedzali odległe krainy i królestwa, spotykając po drodze przedziwne i tajemnicze istoty, od których uczyli się sekretów tajemnej wiedzy, tej, którą pojąć mogą tylko najmłodsi z nas. Ale jakże  porozumieć się z tymi wszystkimi stworzeniami? Jakim językiem przemówić by być zrozumianym w dalekim świecie? Pytała samą siebie Dobra Wróżka. Jak? Bardzo prosto- oddaj swe maluszki pod moją opiekę Heniu! Usłyszała Wróżka pewnego dnia z ust małej nimfy Asi, która zapukała do bajkowych bram. I tak oto magia języka zawładnęła ustami mieszkańców Bajki.

 

Bajkowi podróżnicy wędrowali po sąsiednich królestwach i poznawali ich

mieszkańców. Otwierali swe serduszka i umysły wymieniając się wiedzą i marzeniami, zawierając przyjaźnie, a zawsze i wszędzie towarzyszyła im muzyka. Tanecznym krokiem zwiedzała świat Bajka, w tańcu wirowały i inne, odkryte po drodze królestwa i krainy, w których swą magię uprawiała nimfa Ewka

 

Kiedy mali mieszkańcy Bajki, wyrastali z krasnoludkowych kubraczków, kiedy krzesełka i stoliczki królewskich komnat stawały się dla nich zbyt małe, a nawoływania Wielkiej Przygody stawały się coraz donośniejsze, pakowali swe plecaczki, wypełniając je księgami cudownego dzieciństwa i wyruszali na podboje odległych ziem, na spotkanie z Przygodą! Wróżka Henia z dumą i łezką w oku śledziła losy swych podopiecznych, a zdarzało się często, że zmęczeni podbojami dzielni podróżnicy z radością wracali, choć na chwilkę, do krainy swych najmłodszych lat, by jeszcze raz ukryć się w opiekuńczych ramionach Heni i opowiedzieć o swych przygodach.

A.B.

tomek

Przedszkole Niepubliczne "Bajka" W Gostyniu.

ul. Jana Pawał II 11, 63-800 Gostyń

tel,fax – 65 572 02 85 / tel. kom. – 665 111 535